Na obrazku powyżej jedna z dróg mojego kolędowania. Dobrze, że jej nie zawiało. W jednej wsi powiedzieli mi, że nasza parafia , to takie Tatry w miniaturze. Niech ksiądz popatrzy – z góry jaki ładny widok: widać kościół w Rużu, przy dobrej pogodzie to i klasztor w Oborach. Rzeczywiście teren parafii jest malowniczy (może bardziej Bieszczady przypomina) : pagórki, kręte drogi, dolina rzeki Ruziec, jeziora w okolicy. To trochę jak w górach.
To typowo rolnicza parafia. Ludzie żyją raczej skromnie. Trzymają się mocno ziemi – żywicielki. Ona jest ich nadzieją. Widać tu niepokojące tendencje w rolnictwie. Koszty produkcji rosną. A dramatycznie spada cena żywca. Cena mleka 10 lat temu była wyższa od obecnej. Najgorsze jest to, że w sklepie mamy produkty nawet 400% droższe od tego, co płacą rolnikowi. Ta sytuacja jest rażąco niesprawiedliwa dla rolników.
Podziwiam rolników za ich wierność. Poznaję ich życie i oddaję szacunek. Jeśli hodują zwierzęta (świnie, krowy) – to się to wiąże z przywiązaniem, odpowiedzialnością, wręcz niewolą. Nie mają długich weekendów, urlopów, wakacji. Najwyżej 3-5 godzin wolnego między karmieniem, dojeniem, oporządzaniem. Wyjadą gdzieś dalej i na dłużej, gdy pomogą rodzice, dzieci, sąsiedzi.
Kolejny problem w parafii, to tzw „starokawalerstwo”. Parafia starzeje się przez to, że wielu jest takich, którzy nie odważyli się na ożenek. Przyzwyczaili się do samotności, na zabawy nie chodzili, dobrze było z mamą, która ugotowała, uprała. I tak upadają szkoły na wsi, bo nie ma dzieci. Np w Sokołowie do szkoły uczęszcza 21 dzieci, w Dulsku 44. Apeluję więc do parafian podczas kolędowania, aby zadbali o przyszłość…swoją, ojczyzny, parafii.
Podziwiam dobrze zarządzane gospodarstwa. Martwię się zaniedbanymi. Dziękuję za troskę o parafię i za szczere ofiary, które jak ten ewangeliczny wdowi grosz, są wyrazem miłości do Kościoła. Smutno mi, gdy są tacy, którzy żyją bez sakramentów… i to im nie przeszkadza. Smakuję Ich pyszne obiady, śniadania, i kolacje. Cieszę się, że pozwalją też zatrzymać to Ich życie w kadrze fotograficznym – w impresji kolędowej.
Trzej Królowie szli za swoją gwiazdą. Byli szczęśliwi. Szczęście nie zależy od tego, czego nam brakuje, ale od tego, jak się wykorzystuje to, co się ma… Otrzymałem wiele. Dziękuję!
ps. Czy masz odwagę podążać za swoją GWIAZDĄ?