Strona ks. Macieja Jastrzębskiego

Na szczycie w Domu Matki.

7. grudnia 2011 . przez xmj

To zdjęcie zrobiłem „nielegalnie” w Domu Matki Boskiej. Widok rzadki w Turcji, aby ktoś wyznawał publicznie wiarę chrześcijańską. To było w wyjątkowym i uroczym miejscu,  zwanym: ” Meryem Ana”, niedaleko Efezu. Jak tradycja głosi, po śmierci Jezusa – gdy Kościół był prześladowany w Jerozolimie  –  Matka Boża przybyła tam ze Św. Janem Apostołem i mieszkała przez 11 lat. Jan spełnił testament z krzyża: „Oto Matka Twoja, (…) i uczeń wziął ją do siebie…” a że mieszkał w Efezie i tam umarł, więc logiczne się wydaje, że Maryja stamtąd została wzięta do nieba. Chociaż ksiądz profesor Henryk Seweryniak podobno twierdzi inaczej…, że z Jerozolimy została wzięta do nieba.

Miejsce to, które widzimy na zdjęciu, napełniało mnie niesamowitym pokojem. Dom – kaplica na fundamencie dawnego domu Maryi – jak głosi opowieść, jest strzeżony przez żołnierzy tureckich z karabinami! Mimo widoku tych karabinów, odczuwało się jakąś niesamowitą atmosferę w tym miejscu. Było inaczej: błogo, pięknie, pachnąco, śpiewająco, słonecznie, modlitewnie. Miałem wrażenie przedsionku nieba. Skojarzyłem Wniebowzięcie NMP z tego miejsca Jej pobytu z tytułem mojej Parafii: Wniebowzięcia NMP w Dulsku. Zostaliśmy wzięci do nieba! Przez Niepokalaną, która gości w naszym głównym ołtarzu.

Jutro, tj 08.12 – Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, ma odbyć się kolejny szczyt UE. Maryja ma wieniec z gwiazd dwunastu, można powiedzieć, że w związku z tym jest patronką UE. Oczywiście „przypadkowo” ten szczyt UE, który ma ratować UE i Euro, odbywać się będzie w Niepokalane Poczęcie NMP. Jestem przekonamy, że większość obradujących, nie wie o tym święcie NMP. Ale to kolejny znak od Boga, który wskazuje drogę wyjścia z tego okrzyczanego kryzysu: ta droga, to powrót do Boga, to przykład wiary Niepokalanej. O takiej propozycji raczej nie usłyszymy na szczycie.Tzw kryzys ekonomiczny ma swoje źródło w kryzysie wiary: jeśli odchodzisz od Boga, to wszystko wtedy wolno… wolno oszukiwać, bogacić się kosztem innych, kłamać, być rozrzutnym itp…

Warto wrócić do domu Matki; Kościół jest takim domem Matki. Tam jest szczyt nie UE, ale szczyt Miłości i przebaczenia, powrotu do Boga, zamieszkania z Matką Niepokalaną i Wniebowziętą! To jest droga wyjścia z kryzysu. Ale czy szczyt UE to zrozumie?

4 komentarze do “Na szczycie w Domu Matki.”

  1. Komentarz numer 1 przez: Jap

    Niepokalana zwycięży UE, jej kryzysy, każde zło.Zmiażdży głowę diabłu.Ave Maria.

  2. Komentarz numer 2 przez: ~...~

    Z całą pewnością można powiedzieć, że w Polsce takim szczytem, w którym mieszka Matka Boga jest Jasna Góra. Tam nasi dziadowie i ojcowie przybywali po pomoc, tam niejednokrotnie ważyły się losy polskiego Narodu, to przecież tam rządzący naszym krajem udawali się po radę i wpatrując w Jej Matczyne Oblicze wracali silniejsi wiodąc naszą Ojczyznę ku zwycięstwu. To przecież właśnie Jej Jan Kazimierz składał słynne Śluby Jasnogórskie : „(…) A ponieważ nadzwyczajnymi dobrodziejstwami Twymi zniewolony pałam wraz z narodem moim, nowym a żarliwym pragnieniem poświecenia się Twej służbie, przyrzekam przeto, tak moim, jak senatorów i ludów moich imieniem, Tobie i Twojemu Synowi, Panu naszemu Jezusowi Chrystusowi, że po wszystkich ziemiach Królestwa mojego cześć i nabożeństwo ku Tobie rozszerzać będę. Obiecuje wreszcie i ślubuję, że kiedy za przepotężnym pośrednictwem Twoim i Syna Twego wielkim zmiłowaniem, nad wrogami, a szczególnie nad Szwedem odniosę zwycięstwo, będę się starał u Stolicy Apostolskiej, aby na podziękowanie Tobie i Twemu Synowi dzień ten corocznie i uroczyście, i to po wieczne czasy, był święcony oraz dołożę trudu wraz z biskupami Królestwa, aby to, co przyrzekam, przez ludy moje wypełnione zostało(…)”. Nasi przodkowie wiedzieli gdzie udać się po pomoc i radę, i wiedzieli komu przynależy się okazywać wdzięczność, czyżby byli mądrzejsi od nas? Na to wygląda, bo my dziś, gdy zatapiamy się w kryzysie, gdy doskwierają nam różne bolączki, szukamy pomocy w „mądrych książkach, naukowych wydawnictwach, poradnikach; liczymy, kalkulujemy, mierzymy, wyliczamy proporcje, sprawdzamy co jest korzystniejsze, co bardziej się opłaca… A oni? oni po prostu wszystkie problemy i troski zawierzali Matce i dzięki temu we wszystkim odnosili zwycięstwo!

  3. Komentarz numer 3 przez: Bożka

    Też miałam szczęście być w tym szczególnym miejscu. To miejsce emanuje spokojem i chciałoby się być tam długo. Mam nadzieję wrócić tam jescze.
    Jesteśmy coraz lepiej wykształceni, kończymy po kilka fakultetów,mamy coraz doskonalsze środki komunikacji i jesteśmy coraz bardziej zagubieni. Zgadzam się z przedmówcą nasi przodkowie po prostu wiedzieli gdzie szukać rozwiązania problemów i nigdy się nie zawiedli. Matko Niepokalana miej nas w opiece, miej w opiece Polskę i cały świat.

  4. Komentarz numer 4 przez: Patrycja

    Bardzo mądre Księdza słowa. Zgadzam się w 100%. Tylko mam wrażenie, że świat się tak po prostu nie opamięta, nie połączą tych spraw nawet ludzie wierzący…

Napisz komentarz

Nick

Mail (wymagany)(nie będzie publikowany)

Strona www