Góra górą!
16. marca 2014 . przez xmjPisałem niedawno o Franciszku, który „jest ze słońca, a my z chmur”. Jest coś z tych chmur w życiu nas, Polaków. Dlatego łatwiej narzekamy i bywamy często smutni. Lubimy zamartwiać się niepotrzebnie i na zapas. Wolimy walkę ze złem, od przyjęcia radości, która płynie ze zwycięstwa Chrystusa Zmartwychwstałego. Przykład czarnowidztwa i zła (tych naszych chmur) mogliśmy zobaczyć w programie „Świat się kręci” Agaty Młynarskiej, którą „rozjechał” o. Jan Góra. Zło, zło, zło – które krzyczy, odmieniane w rożnych przypadkach. Czy nie można zobaczyć dobra, które jest ciche, pokorne, nie wrzeszczy i ostatecznie zwycięża zło? Bądźmy ze słońca, nie z chmur!
„Agato ja jestem szczęśliwym księdzem, kocham Kościół z tą całą jego słabością i biedą. Ja nie penetruje co się tam dzieje. Tyle dobra jest na co dzień. Tylu wspaniałych księży tyra – wymieniał ojciec Góra. – Ale jest też dużo zła ojcze – wtrąciła Młynarska. – Ale ostatnie słowo nie może należeć do złego – przypomniał dominikanin. Po co cię namaściłem? By dobro zwyciężało nad złem – po tych słowach Agata Młynarska zmieniła ton rozmowy. Spytała o pozytywy pierwszego roku pontyfikat Papieża Franciszka. Namaszczenie świętymi olejami zadziałało. Dobro zło pokonało. Cuda się zdarzają jak widać nawet na Woronicza.” Fronda.pl
tak to był dobry odcinek tego programu bo moglismy choć przez chwilę w publicznej telewizj usłyszeć słowa, które są głeboko wsercu wielu Polaków.Trzeba dzis być jeszcze mocniej znakiem sprzeciwu wobec galopującego ignorowania nauki Jezusa. On jest kreatorem naszego zycia naszych postaw wobec świata nie zaś świat ma nam mówić co trzeba robić, jakie wartości przyjąć a jakie odrzucić. Papież Franciszek jest takim znakiem sprzeciwu, ale i Jezus tez był. Ci, którzy tego nie rozumieją,odrzucają lub ignorują maja problem i to ich zmartwienie. Wielkie podziękowania Panu Radkowi za Jego kolejne świadectwo wiary i miłości do Jezusa i Jego Ewangelii