Strona ks. Macieja Jastrzębskiego

Tęcza przymierza

13. czerwca 2012 . przez xmj

Zakończyły się misje święte. Cieszę się, że zdecydowana większość parafian wzięła w nich udział. Wszyscy zostali zaproszeni i byli oczekiwani. Szanuję też decyzję tych, którzy nie odważyli się chwycić za broń modlitwy, Eucharystii i pojednania. Jeszcze nie przyszedł ich czas? Oby zdążyli! Jesteśmy ludźmi wolnymi i z tej wolności będziemy sądzeni.

W pierwszym dniu misji, gdy wracaliśmy z modlitw na cmentarzu, zobaczyliśmy dwie tęcze nad naszą parafią. Zostaliśmy też pokropieni upragnionym deszczem. W Biblii tęcza, to symbol przymierza Boga z człowiekiem, to uśmiech Stwórcy skierowany do stworzenia. To był dobry znak mówiący o naszym pojednaniu z Bogiem oraz zapowiadający święcenia kapłańskie i prymicję naszego parafianina Piotra.

Gdy rozmawiam z uczestnikami misji, to większość jest zadowolona z ich przebiegu, co zaznaczono w podziękowaniu: Twoim duchowym przewodnictwem, Drogi Ojcze Misjonarzu, posługą Twojego odważnego i bezkompromisowego nauczania, posługą i świadectwem słowa głoszonego z taką mocą i przekonaniem, że chyba nawet umarli dawali mu posłuch, a ta nasza piękna świątynia drżała wraz z nami przed żarem Twojej wiary i potęgą orędzia, które głosiłeś siłą własnej wiary i skutecznością świadectwa życia – jakże skromnego i zarazem poruszającego, jak świętą pieczęcią wyciskałeś na naszych sercach i sumieniach niezatarte i piękne duchowe piętno (…) Dziękujemy, że w prosty i pozbawiony zawiłości sposób przypomniałeś nam najważniejsze prawdy naszej wiary, że nie bałeś się mówić do nas o sprawach, które dzisiaj się przemilcza, bo w ocenie tzw. „nowoczesnych ludzi” mogły by budzić uśmiech politowania, że w głoszeniu prawdy o Bogu i nas byłeś bezkompromisowy, a naszym słabościom nie okazywałeś naiwnej wyrozumiałości w duchu fałszywych kompromisów i „politycznej poprawności”.

Ojciec misjonarz pozostawił nam do realizacji postanowienia: 1. Codzienna modlitwa poranna i wieczorna. 2. Regularne uczestnictwo w niedzielnej i świątecznej Mszy Świętej. 3. Troska o Kościół. Czy misje przyniosą owoce? Życie pokaże już wkrótce.

ps a dla Tych, którym zabrakło ciszy w misje polecam: