Strzygi i Anioły
17. sierpnia 2016 . przez xmjI już po Ingresie do parafii w Strzygach i po odpuście ku czci św. Rocha. Dziękuję za modlitwę, dobre słowa, życzenia i tak liczną obecność parafian, przedstawicieli władz, szkół, księży z dekanatu i spoza niego. Otrzymałem także życzenia drogą elektroniczną. Pragnę podzielić się jednymi z nich, gdyż są bardzo oryginalne i nawiązują do sceny z filmu Jana Jakuba Kolskiego „Jasminum”. Aby zrozumieć kontekst tych życzeń, trzeba obejrzeć koniecznie tę scenę filmową, która opowiada o spotkaniu ze św. Rochem.
„Z okazji ingresu życzę, żeby ksiądz proboszcz „Strzygi” przemieniał w „Anioły”. A tak po ludzku zdrowia, sił, wytrwałości, otwartości i jak Roch, mogą Ci srać na głowę, a Ty rób swoje zgodnie z wolą Bożą, amen. A Matka Boża Wniebowzięta, której jutro święto obchodzimy, niech wzrok Twój kieruje zawsze w dobrym kierunku i niech się Tobą opiekuje, amen.”
W kazaniu ingresowym mówiłem o naszych najważniejszych zadaniach w rodzinie parafialnej, które pragniemy zrealizować: przeżyć przygodę, stoczyć bitwę, uratować dobro, nie być draniem, nieść Jezusa. Kto był na Mszy, ten wie o co chodzi. I doszły kolejne zadania – życzenie: przemieniać Strzygi w Anioły oraz robić swoje zgodnie z wolą Bożą. Czy Anioły zwyciężą Strzygi?
Juz od wielu wiekow kolejni proboszczowie probowali przemieniac Strzygi w Anioly. Kazdy mial swoje pomysly i sposoby. Trzeba powiedziec, ze nie jest latwo. Jednego uznawano za swietnego kaznodzieje, drugi byl spolegliwy, trzeci pracowity a jeszcze inny wykladowca na uczelni. Kazdy z nich wyroznial sie czyms szczegolnym. I o to pewnie chodzi abysmy nie popadli w monotonie, aby nasza wiara nie byla tylko przyzwyczajeniem, ale aby byla zywa i prawdziwa poparta uczynkami.Zycze ks.Proboszczowi blogoslawienstwa Bozego i aby ksiadz znalazl swoj sposob na przemiane Strzyg w Anioly. Szczesc Boze.
Odeszła iskra z Dulska.
(w odniesieniu do powyższego kom.) Teraz do Strzyg poszedł ks. który motywuje do działania, który „zakłada wygodne buty” i mierzy się z wyzwaniami… Nam dał ks. zapał, obudził ze snu… uda się i w Strzygach!
A nam co pozostanie za kilka lat? Bez doglądana ogień przygaśnie znowu…